środa, 27 maja 2020


28.05.  CZWARTEK,  GRUPA  „TYGRYSKI”

BLOK  TEMATYCZNY: DLA NASZYCH MAM.

TEMAT DNIA: NIESPODZIANKA DLA MAMY.


MASAŻ NA DOBRY HUMOR”
Rodzic czyta wiersz, a dziecko wykonuje gesty zgodne z jego treścią:

Żeby było nam wesoło – masujemy swoje czoło.
Raz i dwa, raz i dwa – każdy ładne czoło ma.
Potem oczy, pod oczami i pod nosem, pod wargami.
Język w górę raz i dwa – ładny język każdy ma.
Tu jest głowa, a tu uszy – trzeba swoje uszy ruszyć.
Raz i dwa, raz i dwa – dwoje uszu każdy ma.
Powiedz: mama, tata, lala, i zaśpiewaj: la-la-la-la.
Otwórz buzię, zamknij buzię, pokaż wszystkim oczy duże.
Pogłaszcz główkę ładną swoją i policzki, brodę, czoło.
Poszczyp lekko całą twarz i już dobry humor masz.


WRÓĆMY WSPOMNIENIAMI DO ŚWIĘTA MAM ...

OPOWIADANIE „W ŚWIĘTO I NA CO DZIEŃ” Mira Jaworczakowa

Dziwny dzień niepodobny do innych! Misiaczek ma dziś świeżo upraną kokardkę. Wygląda bardzo ładnie, ale Stokrotka jakoś mało się tym zajmuje. Wczoraj cały wieczór rysowała laurkę - ptaszki, kwiatki a także napis: „Mojej Kochanej Mamusi...”
Dziś rano Stokrotka dała laurkę Mamie. Magdzia mówiła długi wierszyk, tatuś przyniósł pęk żółtych kwiatów. Imieniny mamy?
- Jeszcze więcej – powiedziała Stokrotka.- Dzień Matki, święto wszystkich matek na świecie.
Musi to być bardzo wielkie święto - myśli Misiaczek – skoro dzieją się takie sprawy, jak...”
Na przykład ta przy śniadaniu: nie było żadnych grymasów ani jednego wykrzywienia, ani dziobania łyżką. A potem – Misiaczek nie wierzył własnym uszkom – po śniadaniu było – Dziękuję, mamusiu! Bez przypomnienia. Stokrotka sama powiedziała. I jeszcze się uśmiechnęła.
- Obiad będzie na pewno jak zwykle – wyobrażał sobie Misiaczek: - Będą piski: „jak ja nie lubię pierożków! Mamo, ja już nie chcę...”
Misiaczek się omylił: podczas obiadu nie było zwyczajnie. O nielubieniu pierożków ani słowa! Po obiedzie zaś: „Dziękuję!” Mało tego, Misiaczek najwyraźniej posłyszał, jak Stokrotka powiedziała:
- Ja pomogę, mamusiu. Wytrę talerze, dobrze? Nie zbiję żadnego, zobaczysz.
Oczywiście, nie zbiła, chociaż Magdzia śmiała się:
- Jak ty niezgrabnie wycierasz! Wcale nie umiesz!
Misiaczek doskonale wiedział, że Stokrotka po wytarciu talerza miała szaloną ochotę pokazać Magdzie język i powiedzieć: „Aha!”. Nie zrobiła jednak tego…
- No, no, no… - kręci łebkiem Misiaczek.
A wieczorem powiada:
- Zdaje mi się, że mamie bardzo się podobało jej święto.
Stokrotka wzdycha:
- Tak, ale wcale niełatwo cały dzień wytrzymać w grzeczności…
- Pewnie – mruczy Misiaczek. - Jakby nie było mamusinego święta, to byś nie potrafiła … Wiesz, tak na co dzień … Nie będziesz się chyba starała … Nawet dla mamusi…
Stokrotka aż brwi zmarszczyła, tak bardzo pilnie nad czymś rozmyślała. Więc Misiaczek przerywa, bo nie chce jej przeszkadzać, nawet najcichszym mruczeniem.
(Źródło: H. Kruk „Z ludźmi i przyrodą” WSiP, Warszawa 1999)

Na pewno wspaniale uczciliście święto mamy.
Myślę, że staraliście się być grzeczni.
Może warto byłoby robić niespodzianki mamusi na co dzień, nie tylko od święta. Co wy na to? Mamusia na pewno się ucieszy..


OTO NIEKTÓRE PROPOZYCJE POMOCY…

 

 

 

ZAPRASZAM DO POSŁUCHANIA PIOSENKI:

Piosenka o sprzątaniu domu ...”

https://www.youtube.com/watch?v=imoS6Wkr04w



ref. „Mama i tata to nie są roboty,
zawijaj rękawy bierz się do roboty!

Samo się nie zrobi pranie, odkurzanie
i mycie podłogi i kurzy ścieranie.
Same się ubrania nie poukładają
i same talerze się nie pozmywają.

Ref. Mama i tata....

Twoje łóżko nie chce samo się pościelić,
a chwasty w ogródku same się wypielić.

Ref. Mama i tata...

Skoro wszyscy razem w domu tym mieszkają,
wszyscy niech tak samo o porządek dbają.

Ref. Mama i tata ...

Samo się nie zrobi pranie, odkurzanie
i mycie podłogi i kurzy ścieranie.
Skoro wszyscy razem w domu tym mieszkają,
wszyscy niech tak samo o porządek dbają.


POMAGASZ MAMIE KIEDY... – KARTA PRACY
Poproś rodzica o wydrukowanie karty pracy.
Pokoloruj obrazki, narysuj własny obrazek o tym, jak ty pomagasz w domu.
Powieś gotową kartę pracy w widocznym miejscu, będzie ci przypominać, jak ważna jest Twoja pomoc.


 
 
RUCHU NIGDY NIE ZA WIELE 😉 ZAPRASZAM DO ĆWICZEŃ...

  1. Podskoki obunóż jak małe piłeczki. Tempo: wolno wolno wolno, szybko szybko szybko, wolno wolno wolno, szybko szybko szybko, wolno wolno wolno, szybko szybko szybko
  2. W klęku podparty wykonujemy na przemian „koci grzbiet”, następnie „plecy zapadnięte (wklęsłe)”. (około 8 powtórzeń)
  3. Zabawa w pchanie taczek. Trzymamy za kostki nasze dziecko, a ono próbuje chodzić na rękach do przodu, do tyłu, zmieniać kierunek.
  4. Małe żabki: skaczemy do przodu obunóż z głębokiego przysiadu 
    (10 żabich skoków)
  5. Marsz na czworaka w podporze przodem w różnych kierunkach
  6. Ćwiczenie dużych grup mięśniowych “Kto silniejszy”. Siadamy naprzeciwko dziecka: siad skrzyżny. Podajemy sobie ręce. Przeciągamy się raz w jedną, raz w drugą stronę.
  7. Szybki sprint w miejscu.
  8. Ćwiczenie uspokajające. Marsz w wolnym tempie, możemy podać tempo na instrumencie: bębenku, tamburynie, garnku, łyżkach itd. lub przy ulubionej piosence. Robimy wdech - ręce unosimy w górę, wydech - ręce opuszczamy w dół

ZADANIA W KARTACH PRACY: 
 
DZIECI 5 - letnie KP 4 s. 26, 27 Przyjrzyj się obrazkom na obu stronach i ułóż z nich historyjkę. Narysuj w pustych okienkach odpowiednią liczbę kropek zgodnie z kolejnością zdarzeń. Opowiedz po kolei, co się wydarzyło.

DZIECI 6-letnie KP 5 ćw.1 s.24 Policz figury na rysunku, napisz liczby na kratkach.

😊 Pozdrawiamy serdecznie😊
 
Panie z grupy „Tygryski”


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz