DRODZY RODZICE!
Niektórzy z nas już miesiąc żyją w domowej izolacji. Dopóki mieliśmy co robić, bo przyszedł czas na wiosenne porządki i przygotowania do Świąt, nawet nie zauważyliśmy, że minęło tyle dni. Aktywność fizyczna idealnie odrywała nas od niepotrzebnych myśli. Nie łudźmy się jednak, że nasz system nerwowy radzi sobie dobrze z frustracją spowodowaną ograniczeniami. Nawet, jeśli czujemy się świetnie i potrafimy na korzyść obrócić całą tę nietypową sytuację, nie zaszkodzi zadbać teraz o siebie i zapobiec niechcianym konsekwencjom. Wielokrotnie słyszeliśmy lub czytaliśmy o różnych sposobach radzenia sobie ze stresem. Wystarczy je teraz stopniowo wprowadzać w życie.
Wybrałam dla Państwa listę wskazówek, które moim zdaniem, mogą Was zainspirować, bo nie są trudne do zrealizowania. Chociaż niektóre punkty sprawiają wrażenie, że może nam zabraknąć dnia na ich realizację, to zapewniam Was, że warto spróbować. Jesteśmy to winni naszemu organizmowi.
12 kroków do redukcji stresu wg Connie Stetler, amerykańskiej trenerki osobistej
- Weź codziennie przynajmniej sześć głębokich oddechów, dzięki czemu rozluźnisz ciało i oczyścisz umysł.
- Wykonuj 3-4 razy w tygodniu ćwiczenia, które przyśpieszają puls. Jakie? Na przykład szybki spacer lub kilka rundek w górę i w dół po schodach.
- Codziennie daj kilkanaście pocałunków dziecku lub domowemu zwierzątku. Kluczowym słowem jest tu „daj”. My, ludzie, zazwyczaj bierzemy, ale gdy dajemy, redukujemy nagromadzony stres.
- Dwa, trzy razy w tygodniu wykonuj przez kilka minut ćwiczenia siłowe, na przykład podnoś ciężarki, ruszaj się, napinaj mięśnie.
- Sypiaj po osiem godzin dziennie.
- Spożywaj każdego dnia dziewięć porcji owoców i warzyw - „smacznych lekarstw”. Mięso i jego produkty nie mają tej zalety.
- Dwa razy dziennnie zrezygnuj z czegoś, co mogłoby Cię zestresować. To dużo mniej stresujące niż decyzja na „tak”, skutkująca przepracowaniem lub wypaleniem.
- Dziesięć razy na dzień pomyśl sobie o czymś miłym. Pozytywne nastawienie wspaniale zmniejsza stres, pozwalając nadziei przebić się do przeciążonego umysłu.
- Pięć razy dziennie serdecznie się pośmiej. Naukowcy zaczynają powoli odkrywać, że jak stwierdził kiedyś mędrzec, śmiech to naprawdę dobre lekarstwo.
- Raz, dwa razy na dzień posiedź sam w ciszy przez kilka minut. Przypomnij sobie, że masz niebiańskiego Ojca, który się Tobą opiekuje.
- Pij codziennie osiem szklanek wody. Nie soku owocowego, nie napoju gazowanego, nawet nie mleka sojowego. Wody. Dlaczego? Bo to ona przede wszystkim daje zdrowie. Czysta woda oczyszcza i nawilża organizm, a także wypłukuje toksyny.
- Przynajmniej raz dziennie powiedz bliskiej osobie, że ją kochasz. Wyrażanie miłości może uspokoić zestresowane serce.
ŻYCZĘ ZDRÓWKA I ODPORNOŚCI: Bożena Kłek - psycholog
P.S. Czekam na telefon od Państwa od poniedziałku do piątku w godzinach: od 9.00 do 12.00 (mój numer: 500-041-166)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz