czwartek, 23 kwietnia 2020

DRODZY RODZICE!
        Wielokrotnie w indywidualnych rozmowach z Państwem proponowałam lekturę książek „Jednominutowa matka” i „Jednominutowy Ojciec” autorstwa Spencer'a Johnson'a. Na pewno wielu z Was już je ma w swoich domach, ale dla tym, którzy jeszcze o nich nie wiedzą przedstawię próbkę praktycznych porad, które obrazują charakter tych pozycji. Pewnie niektórych oburza przymiotnik „jednominutowa”, bo sugerować on może, że Wasza rola rodzicielska zostanie okrojona do jednej minuty, podczas gdy RODZICEM SIĘ JEST 24 GODZINY NA DOBĘ. Otóż, nie obawiajcie się! Nikt Wam tego nie odbierze! Wręcz przeciwnie: zwiększy się Wasz czas na obcowanie z własnym dzieckiem, bo każdy wartościowy komunikat, który wobec dziecka zastosujecie będzie trwał tylko minutę!!!Nawet jeśli je 20 razy pochwalicie i 10 razy zganicie w ciągu dnia to zostanie Wam jeszcze 23 i pół godziny. Spróbujcie się tego nauczyć, polecam!!!

          JEDNOMINUTOWA  POCHWAŁA:

1.Z góry mówię dzieciom, że pochwalę je, jeżeli zrobią coś dobrze.
2.Przyłapuję dzieci na dobrych uczynkach.
3.Mówię dzieciom szczegółowo, co zrobiły dobrze.
4.Mówię im, ile radości sprawiło mi ich dobre postępowanie.
5.Milknę na kilka sekund, żeby poczuły moją radość. Potem mówię, że je kocham i przytulam.
6.Zachęcam dzieci, żeby w taki sam sposób postępowały ze mną.
7.Zdaję sobie sprawę, ze chociaż pochwała trwa tylko minutę, może mieć wpływ na całe życie.
8.Wiem, że to co robię , dobrze wpływa na mnie i na moje dzieci.
9.Uważam się za dobrego rodzica.

                       JEDNOMINUTOWA  NAGANA:

1.Informuję dzieci, że powiem im kiedy ich zachowanie będzie dla mnie nie do
zaakceptowania. Proszę, aby tę samą zasadę stosowały w stosunku do mnie.
2.Ganię dzieci niezwłocznie po złym postępku.
3.Mówię im, co konkretnie jest dla mnie nie do zaakceptowania.
4.Opisuję dokładnie co czuję w wyniku ich postępowania.
5.Milczę przez kilka sekund, żeby dzieci wczuły się w moje nieprzyjemne położenie.
6.Przytulam dzieci do siebie w taki sposób, aby wiedziały, że stoję po ich stronie.
7.Przypominam dzieciom, że każde z nich jest ważną i wartościową osobą.
8.Mówię dzieciom, że chociaż nie podobało mi się ich zachowanie nadal je lubię.
9.Na zakończenie nagany zapewniam, że je kocham. I ja, i moje dzieci wyczuwamy, źe już jest po naganie. I rzeczywiście - to już koniec.
10. Jestem świadoma, że udzielenie nagany z miłością zajmuje zaledwie minutę, a może przynosić korzyść przez całe życie.


                                                         Pozdrawiam serdecznie: Bożena Kłek


PS. Czekam na Państwa telefony od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 12.00

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz