„ Zwyczaje wielkanocne”
Witam serdecznie Dzieciaki i Rodziców . Zapraszam Was do wspólnej zabawy.
Przygotowane zadania zawierają treści przeznaczone zarówno dla czterolatków i pięciolatków.
I. „Żółty jak kurczaczek”- poszukajcie w swoim domu przedmiotów w kolorze żółtym, nazwijcie je. Zapraszam na krótką gimnastykę: „Tydzień”- dziecko wykonuje sześć pajacyków z wymienianiem dni tygodnia, przy niedzieli robi przysiad. Rodziców proszę o wsparcie przy wymienianiu kolejnych dni. „Bocian”- ćwiczenie z elementami równowagi. Dziecko swobodnie wędruje po pokoju, unosi nogę, chwilę stoi na jednej, następnie naśladuje wolno kroczącego bociana . „Żaby”- zabawa skoczna. Dziecko skacze po pokoju, naśladując żabkę. Marsz po okręgu z wolnym wdechem/przez nos/ i wydechem /ustami/.
II. „Święta w rodzinie”- drodzy Rodzice bardzo proszę porozmawiajcie z Dziećmi na temat tradycji wielkanocnych w Waszej rodzinie. Wspólnie ustalcie co przygotujecie na wielkanocne śniadanie, w czym mogą Wam pomóc Dzieci. Poczują się ważne, kiedy będą mogły wziąć udział w przygotowaniach.
Drogie Dzieci wysłuchajcie wierszyka, czytanego przez Rodziców i spróbujcie odpowiedzieć na kilka pytań.
Malowane jajka
Leży na półce mały koszyczek,
a z niego wystaje kilka twarzyczek.
Każda, okrągła i zadowolona,
pięknymi barwami jest ozdobiona.
Pierwsza w krateczkę,
druga ma groszki, u trzeciej – kwiaty
u czwartej – prążki.
Na piątej są gwiazdki, na szóstej – drzewa,
a mnie ich widok tylko olśniewa.
I tak jak co roku, nie pójdą w kąt,
lecz będą życzyły: Wesołych Świąt!
Drodzy Rodzice porozmawiajcie z dziećmi na temat treści wierszyka zadając pytania:
Jak wyglądały pisanki? ; Jakie miały wzory?; Ile ich było?; W jakie święta ozdabiamy jajka?
Pooglądajcie wspólnie pisanki zdobione różnymi sposobami. Poproście dzieci aby porównały ich wygląd, powiedziały czym się różnią.
Zapraszam do zabawy muzyczno ruchowej „Muzyczne stop” https://www.youtube.com/watch?v=ronZO0kOt9o
„Gdzie ukryły się pisanki?”- Zabawa ćwicząca spostrzegawczość. Drodzy Rodzice poproście dziecko o zamknięcie oczu. W tym czasie schowajcie w pokoju pisanki dostępne w domu /jeżeli nie macie pisanek możecie użyć małych piłeczek , klocków/. Kiedy dziecko otworzy oczy stara się odszukać ukryte pisanki. Jeżeli odszukanie ukrytych pisanek okaże się problematyczne, można naprowadzić dziecko wykorzystując zabawę „Ciepło, zimno”.
Wielkanocne zabawy.
Drodzy Rodzice ugotujcie dwa jajka na twardo. Zorganizujcie wspólny bieg lub szybki chód z jajkiem na łyżce /dwa okrążenia pokoju/, wygrywa ten kto go pierwszy ukończy bez upadku jajka. Zorganizujcie zawody w obieraniu jajek ze skorupki, zwycięzca pierwszy zjada swoje jajko /zdrowa przekąska pomiędzy zadaniami/.
„Kolorowe jajko”- drogie Dzieci pokolorujcie kredkami lub farbami zarys pisanki. /Drodzy Rodzice pisankę można wydrukować, lub samemu narysować wg podanych wzorów/. Następnie poproście Rodziców żeby pocięli pokolorowane przez Was jajko na kilka części /dla 4-latków na 5, dla 5-latków na 7/. Spróbujcie je ułożyć w całość. Stworzoną układankę możecie przykleić na białą lub kolorową kartkę.
III. Przytulcie się do rodziców i w spokoju posłuchajcie muzyki relaksacyjnej „Dźwięki i kolory wiosny” https://www.youtube.com/watch?v=07tsNO76hiw /dostępne na youtube/.
„Wielkanocny baranek” – ćwiczenie grafomotoryczne, wypełnianie konturu sylwetki baranka szlaczkami w kształcie muszli ślimaka, imitującymi wełniane futro. /Ćwiczenie motoryki małej, przygotowanie do nauki pisania/
Na zakończenie proponuję przeczytanie opowiadania o tematyce świątecznej . Starsze dzieci po wysłuchaniu mogą narysować kredkami ilustrację do bajeczki.
„Bajeczka wielkanocna” Agnieszka Galica
Wiosenne słońce tak długo łaskotało promykami gałązki wierzby, aż zaspane wierzbowe Kotki zaczęły wychylać się z pączków. – Jeszcze chwilę – mruczały wierzbowe Kotki. – Daj nam jeszcze pospać, dlaczego już musimy wstawać? A słońce suszyło im futerka, czesało grzywki i mówiło: – Tak to już jest, że musicie być pierwsze, bo za parę dni Wielkanoc, a ja mam jeszcze tyle roboty. Gdy na gałązkach siedziało już całe stadko puszystych Kotek, Słońce powędrowało dalej. Postukało złotym palcem w skorupkę jajka – puk, puk! I przygrzewało mocno. – Stuk, stuk! – zastukało coś w środku jajka i po chwili z pękniętej skorupki wygramolił się malutki Kurczaczek. Słońce wysuszyło mu piórka, na głowie uczesało mały czubek i przewiązało czerwoną kokardką. – Najwyższy czas – powiedziało. – To dopiero byłby wstyd, gdyby Kurczątko nie zdążyło na Wielkanoc. Teraz Słońce zaczęło się rozglądać dookoła po łące, przeczesało promykami świeżą trawę, aż w bruździe pod lasem znalazło śpiącego Zajączka. Złapało go za uszy i wyciągnęło na łąkę. – Co się stało, co się stało? – Zajączek przecierał łapką oczy. – Już czas, Wielkanoc za pasem – odpowiedziało Słońce – a co to by były za święta bez wielkanocnego Zajączka? Popilnuj Kurczaczka, jest jeszcze bardzo malutki, a ja pójdę obudzić jeszcze kogoś. – Kogo? Kogo? – dopytywał się Zajączek, kicając po łące. – Kogo? Kogo? – popiskiwało Kurczątko, starając się nie zgubić w trawie. – Kogo? Kogo? – szumiały rozbudzone wierzbowe Kotki. I wtedy Słońce przyprowadziło do nich małego Baranka ze złotym dzwoneczkiem na szyi. – To już święta, święta – szumiały wierzbowe Kotki, a Słońce głaskało wszystkich promykami, nucąc taką piosenkę: – W wielkanocny poranek dzwoni dzwonkiem baranek, a Kurczątko z Zajączkiem podskakuje na łące. Wielkanocne Kotki, robiąc miny słodkie, już wyjrzały z pączka, siedzą na gałązkach, kiedy będzie Wielkanoc, wierzbę pytają.
Powodzenia.
Pozdrawiam Was Wszystkich
serdecznie i życzę miłego dnia.
Pani Ania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz